Pogrom w Grudziądzu! Bezczelny Jack Holder! - analiza meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - Get Well Toruń.

Wczoraj o godz. 16:30 odbył się zaległy mecz PGE Ekstraligi pomiędzy MRGARDEN GKM Grudziądzem, a Get Wellem Toruniem. Mecz zakończył się wynikiem 55:35 dla gospodarzy. Nie mogło być inaczej, skoro ze strony gości na wysokości zadania stanął jedynie Jason Doyle. Po pierwszej serii gospodarze prowadzili wynikiem 15:9. Przełomowy dla Torunia był wyścig 5, w którym to ze startu goście wyszli na podwójne prowadzenie. Jednakże jeszcze na pierwszym kółku Braci Holderów rozdzielił Krzysztof Buczkowski. Natomiast Pawlicki mocno atakował młodego Holdera i wyprzedził go na ostatnim okrążeniu. W biegu 8 fatalnie na tor, dokładniej na drugim kółku upadł Marcin Turowski. Na całe szczęście junior szybko wstał z toru, był blisko wykręcenia tzw. ,,bączka". Kontrowersyjnym wyścigiem był bieg nr 10, w którym to Australijczyk na pierwszym łuku próbował się napędzić po szerokiej części toru na pierwszym łuku, lecz jechał tam Krzysztof Buczkowski. Doyle próbował się wepchnąć przy bandzie i minąć grudziądzanina, jednakże nie było tam miejsca. Kontrowersyjna sytuacja, ale uważam, że wykluczony (jak już) powinien zostać Doyle, a nie Buczkowski.

Nie powinien on się tam ,,pchać" gdzie nie było miejsca skoro był z tyłu. Mógł zamknąć gaz i tyle. Buczkowski ma się patrzeć do tyłu aby uważać, by Doyle o niego nie zahaczył? Jak dla mnie to trochę nielogiczne.

W dalszej części zawodów gospodarze cały czas powiększali przewagę nad Toruniem. Skoro jednak czepiamy się Doyle'a, to co można powiedzieć o młodszym z braci Holderów? To co zrobił w 13 wyścigu to było aroganckie, perfidne świnstwo! Jack jechał na czwartej pozycji. Wydawało, by się, że dojedzie on do mety. Torunianin, aby zdenerwować Kennetha Bjerre'a, a dodatkowo kibiców zawrócił kilka metrów przed metą, tym samym zabierając punkt bonusowy i pieniądze trzeciemu w tym wyścigu Kennethowi Bjerrowi. Przypomnijmy, że bonus jest tylko wtedy, gdy za plecami pary jednej z drużyn przyjedzie zawodnik rywalizującej drużyny. Tu go zabrakło, bo zdezerterował w ostatnim momencie. Jak dla mnie Holder zasługiwał nawet na żółtą kartkę za niesportową jazdę! Bezczelne zachowanie Torunianina.

W biegach nominowanych gospodarze zdecydowanie powiększyli swoją przewagę. Ostatecznie w zaległym meczu 5 kolejki PGE Ekstraligi MRGARDEN GKM Grudziądz pokonał Get Well Toruń wynikiem 55:35.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przerwany rdzeń kręgowy Darciego Warda to wina lekarzy! Szokujące informacje! (felieton)

Szymon Woźniak kontuzjowany! Zawodnik Stali Gorzów nie wystąpi w niedzielnym spotkaniu ligowym!

Wielki pech Pawła Hliba! Żużlowiec Wilków Krosno złamał łopatkę!